Technics SL1200/1210, jest niemal tak samo wdzięcznym przedmiotem tuningu jak nieśmiertelny VW „Garbus” – jedynym ograniczeniem jest tutaj fantazja wykonawcy.
Widoczne na zdjęciach poniżej gramofony były w opłakanym stanie kiedy do mnie trafiły. Najbardziej zakatowany był ten wykonany ostatecznie na czerwono – to wersja mk5, która służy dzielnie w warszawskim klubie „Luzztro”. Klub ten słynie z wielogodzinnych afterów na których niejeden mikser i odtwarzacz cd zakończył żywot…
Teraz adaptery odzyskały dawny blask! Zyskały też coś zupełnie nowego – niepowtarzalność!

Rzecz jasna na samej odnowie wyglądu sie nie kończy. Wszystkie deki jakie do mnie trafiają są rozbierane na części pierwsze, każda część mechaniczna jest czyszczona i smarowana, a elektronika kalibrowana. Stąd każdy z deków nie tylko niepowtarzalnie wygląda, ale i pracuje co najmniej tak dobrze, a najczesciej lepiej niż nowy sprzęt wyciągnięty z pudełka.

Na pewno wiele osób widziało stronę ze zdjęciami odnawianych deków przez niejakiego „kaype”, mnie akurat zawsze irytowały w jego projektach dwie sprawy:
– żaden z remontowanych przez niego gramofonów nie miał lakierowanych elementów ramienia (czyżby Kaype bał sie że nie da rady potem prawidłowo złożyć i ustawić ? ;>)
oraz
– brak jakiejkolwiek poprawy właściwości napędu.

Jak widać – pomalowane elementy ramion dają całkiem fajny efekt, a każdy z tych deków pracuje 'ciut’ przyjemniej od standardowych SL-ek. Wspomnę też o tym, że można pokusić się o zamontowanie w mk2-kach przycisku reset :)

Długo by tak jeszcze można opowiadać, ale chyba widać po zdjęciach że deki są dopracowane w najdrobniejszych szczegółach.
Co do komfortu grania na tych i innych remontowanych przeze mnie gramofonach, zapytajcie dj’s z Luzztra, ’55, czy kilku innych miejsc w Warszawie ;)

Prowadzę niewielki serwis sprzętu DJskiego także nie od dziś wiem, że praktycznie każdy adapter (szczególnie taki z wysokiej półki) raz na jakiś czas potrzebuje delikatnego „dotknięcia” … a może i czegoś więcej :)

Numark, Reloop, Stanton, Vestax… czasem dużo nie trzeba aby deck pracował tak jak na samym początku, a granie ze sprzętu dopasowanego do Twoich własnych upodobań to już zupełnie inna bajka!

Po więcej zapraszam na mail serwis@stagefield.pl lub stageserwis.pl