Loxjie D40 Pro – Rewolucja w Świecie DAC za Rozsądną Cenę

Witajcie wszyscy! Mam nadzieję, że wszyscy macie wspaniały dzień. Dziś podzielę się z wami moim doświadczeniem z kolejnym świetnym DAC. Być może zastanawiacie się, co to za cudowny DAC, prawda? Innymi słowy, chodzi o DAC o rewelacyjnym stosunku jakości do ceny, z najnowszą konwersją cyfrowo-analogową, w tym redukcją jittera oraz eliminacją wszelkich cyfrowych zakłóceń, które mogą pojawić się podczas transmisji lub konwersji. Ten DAC został stworzony przez Loxjie Audio D40 Pro.

Kilka lat temu recenzowałem oryginalny model D40, który był jednym z najbardziej brzmiących DAC-ów ESS tamtego czasu, z bardzo dobrym wbudowanym wzmacniaczem słuchawkowym. Ten model jest jednak znacznie ulepszony w porównaniu do poprzedniej generacji. Teraz używa chipa konwertera cyfrowo-analogowego ESS 9039 MS Pro, podczas gdy wcześniejsza generacja korzystała z układu ESS 9068AS. Wiele znakomitych DAC-ów korzysta z układów konwertera cyfrowo-analogowego ESS, z których wiele oferuje neutralne i transparentne brzmienie podczas słuchania muzyki.

Warto zaznaczyć, że projektanci i firmy często próbują poprawić jakość dźwięku wyjściowego oryginalnego układu poprzez projektowanie etapu analogowego. W przypadku tego modelu wykonano to doskonale, a cena jest w sam raz – 400 dolarów. Dodatkowo, ma niesamowitą moc wyjściową, idealną dla użytkowników słuchawek. W porównaniu do poprzedniej generacji, główne różnice to zastosowany układ, wydajność w redukcji szumów, oraz nieznaczne ulepszenia w etapie słuchawkowym. Loxjie D40 Pro oferuje siedem różnych cyfrowych filtrów, z których filtr zero to brak filtra, co sprawia, że dźwięk jest bardziej przestrzenny i szeroki.

Podczas słuchania muzyki online zauważyłem, że filtr zero jest idealny, ale przy głośnej muzyce, szczególnie w obecnej „wojnie głośności”, przechodzę na filtr jeden, który redukuje to nieprzyjemne wrażenie. Co ważne, model ten oferuje wysoką jakość etapu słuchawkowego, zwłaszcza przy użyciu wyjścia zrównoważonego. Cena wynosząca nieco ponad 400 dolarów sprawia, że jest to naprawdę atrakcyjna propozycja na rynku.

Loxjie D40 Pro pozwala na regulację głośności, nie posiada jednak dedykowanego etapu przedwzmacniacza. Znajduje się natomiast w nim w pełni zrównoważony etap słuchawkowy. Jeśli zastanawiacie się, jak dobre jest wnętrze tego DAC-a, mogę śmiało powiedzieć, że dorównuje Topping D90SE, a dodatkowo jest wyposażony w etap słuchawkowy.

Ten DAC to prawdziwa okazja, jeśli szukasz studiowej transparentności i neutralności w rozsądnej cenie. Jego zdolność reprodukcji dźwięku i wydajność są porównywalne do modeli za tysiące dolarów. Dzięki pełnemu zrównoważonemu etapowi słuchawkowemu, nawet jeśli nie używasz słuchawek, możesz korzystać z niego jako samodzielnego DAC-a. Zauważyłem, że różnice pomiędzy filtrami wpływają znacząco na jakość dźwięku, a filtr jeden okazał się najbardziej zbalansowany.

Porównując go do DAC-ów opartych na chipie AKM, Loxjie D40 Pro wypada lepiej pod względem bezpośredniości i ataku w niskiej częstotliwości. DAC oparty na chipie AKM może mieć bardziej angażujący środek i górny środek zakresu. Warto jednak zaznaczyć, że oba te modele oferują doskonały stosunek jakości do ceny. W przypadku Loxjie D40 Pro otrzymujesz jakość dźwięku i wydajność konwertera cyfrowo-analogowego za tysiące dolarów, a dodatkowo zyskujesz w pełni zrównoważony etap słuchawkowy.

Dzięki funkcji pilota, obsługuje odwróconą fazę, co może być użyteczne w przypadku nagrań z odwróconą polaryzacją. Warto również podkreślić, że w systemie transparentnym i zrównującym, taka różnica w fazie jest zauważalna. Wszystko to sprawia, że Loxjie D40 Pro jest prawdziwym hitem, łączącym doskonałą jakość dźwięku, świetną wydajność i przystępną cenę. Zachęcam was do przetestowania go samodzielnie – być może i wy zakochacie się w tym urządzeniu, tak jak ja. Dziękuję za uwagę i miłego słuchania!