Ostatnio rynek Dj’ski przeżywa prawdziwy wysyp wszelkiego rodzaju Media Playerów i kontrolerów.
Co za tym idzie Pioneer jako samozwańczy wyznacznik 'standardu’ też wypuścił coś nowego.
Znany już jakiś czas na rynku player CDJ2000 – następca wychwalanego CDJ1000 MK3 nie jest taki niezawodny jak go określa producent i zwolennicy…
… oto kilka przykładów znalezionych w necie:
Pioneer chyba jako jedyna firma do swoich produktów dodaje „patyczki” aby awaryjnie wydłubać płytę z napędu, a to dopiero początek…
Chyba też jako jedyni z góry zakładają, że ich player połknie płytę na amen.
– Czy tak powinno być?
– Śmiem wątpić…
Tu widzimy, jak niektóre playery zostały wyposażone również w dotykowy brzeg joga.
Tylko dlaczego niektóre?
Odtwarza tylko półtorej minuty.
Podczas imprezy jest to absolutnie nie do pomyślenia, gdy odtwarzamy nasz najlepszy numer,
a tu nagle cisza…
Jeżeli kupujemy odtwarzacz i kontroler za około 6500zł to chyba taki błąd nie powinien wchodzić w rachubę…
Automatyczna pętla – fajna sprawa o ile jest kontrolowana i da się ją wyłączyć.
Wiele osób chwaliło 'rewolucyjny’ wyświetlacz w Jogu – można by powiedzieć, wręcz wizytówkę serii CDJ1000 i 800, a tu mały psikus od najmłodszego braciszka – CDJ2000.
I kolejna niekontrolowana pętla o długości jednej ramki.
Można by wymieniać jeszcze wiele innych usterek, ale tylu różnych błędów nie sposób dopatrzyć się w playerach konkurencji typu Denon, Reloop, Numark, Stanton… i to razem wziętych…
i teraz mały cytacik:
„Gdyby tak rozebrać Pychę z przepychu, tak całkiem do naga, to cała jej przewaga prysłaby jak blaga.”
– kto wie z czego to ?
Owszem – nie ma idealnego sprzętu, ale ilość różnorakich błędów występujących w tak drogim odtwarzaczu, który jest sprzedawany jako sprzęt 'profesjonalny’, to lekka przesada…
Michał – naucz się …
podstawowa zasada:
– jak się gdzieś wypowiadasz na stronach branżowych … to daj sobie lina do stageserwisu przynajmniej .
2012/3/26 Disqus
Pioneer jest na eventach nie ze względu na renome, ale ze względu na podpisane umowy z artystami, w których jest aneks mówiący o tym, że dostają sprzęt za free, ale jeżeli zagrają z czegoś innego niż pioneer publicznie płacą karę plus koszta danego im sprzętu. Więc co byś zrobił jak by ci dawali sprzęt za free i podpisać miałbyś jedynie, że z niczego innego nie zagrasz?
Pozdrawiam tych, którzy są zadowoleni z serwisu gwarancyjnego pioneera w Polsce.
Druga sprawa – Jak kolega Dj speed prowadzi 25 lat serwis, to czemu takie bzdury wypisuje i do tego nie potrafi pisać poprawnie po polsku.Jeśli tak apelujesz do czytania instrukcji to pokaż gdzie producent wymaga, żeby nagrywać płyty z prędkością 8x, ja mając kiedyś stare denony dns1000 (6 letnie) nagrywałem z prędkością 24x płyty CD/MP3 i każdą łykał bez zarzutu, a same playery był grane w klubie 2 razy w tygodniu, a w środku tygodnia to nawet nie jestem w stanie zliczyć ile godzin grały łącznie. Jakoś nie było najmniejszego problemu z żadną płytą, ani z żadną ścieżką na płycie.
witam wszystkich. moze zaczne tak… 99% bledow typu E-8302, 03 itd ktore odpowiadaja za czytanie nosnika CD-czyli plyty sa spowodowane tylko i wylacznie glopota ludzka, wyjasnie czemu.to ze mamy nagrywarki co nagrywaja z predkoscia 52 to o niczym nie swiadczy.plyty audio powinno sie nagrywac nie wiecej jak x8 a plyty z danym w tym wypadku mp3 nie wiecej jak x12.powod!! podczas nageywania plyty na szynie zanika czesc danych z powodu bardzo szybkiej transmisji, po drugie podczas nagrywania plyty z duzymi predkosciami nastepuje duze nagrzanie nosnika co powoduje rozwarstwianie sie nosnika i odklejanie od krazka.99% dj-ow kladzie plyty nadrukiem do dolu warstwa czytana do gory i to jest najwiekszy blad jaki robicie!! nosnik to wlasnie ta gorna czesc!! jesli sie porysuje plyte od strony nadruku nastepuje uszkodzenie nosnika.pisze o tym nie dlatego ze chcem sie wymadrzac a tylko dlatego ze ze swoim 25 letnim doswiadczeniem nie tylko w graniu imprez ale tez prowadzac serwis sprzetu dodam ze autoryzowany!! widze jakie podstawowe bledy sa popelniane.wszyscy sa tak inteligentni ze pewnie zaden z was nie przeczytal nigdy instrukcji od sprzetu, kazdy mysli ze jak tylko dostanie sprzet w rece to juz sie na nim zna i wszystko wie… to u zaczyna sie pierwszy problem.pisanie o dziwnych usterkach nie zapoanajac sie dokladnie ze sprzetem to lekka przesada.popieram kolegi wypowiedz…. reloop, denon, omnitronic juz przy niewielkim basie zaczyna szalec.kwestja patyczka w pionkach nie sluzy do zadnego resetu!! tylko do awaryjnego wyciagania nosnika CD i co najwarzniejsze ta operacje przeprowadza sie tylko i wylacznie na WYLACZONYM zasilaniu odtwarzacza!! przeprowadzenie takiego zabiegu na wlaczonym odtwarzaczu moze spowodowac uszkodzenie mechanizmu oraz elektroniki i tu poraz kolejny klania sie brak czytania instrukcji obslugi urzadzenia.
zycze wszystkim milej lektury przedewszystkim w czytaniu instrukcji zanim cokolwiek sie napisze
Widzę, że kolega jest antyfanem pioneera, albo go po prostu nie stać na dwa cdj 2000 i szuka sobie wytłumaczenia dlaczego go nie kupił…. Jak mi to kiedyś napisał znajomy w komentarzu „cdj 2000 przereklamowany, reloop już dawno to wszystko miał…”
Bardzo ciekawe…. akurat tak się składa, że grałem na wielu sprzętach, denona, reloopa i innych wynalazkach…. Ciekawe dlaczego na wszystkich eventach wybierają jednak pioneera a nie jakiegoś śmieciowatego reloopa, który po kilku użyciach efektora już wywala błędy…
A denon ? niech sobie kolega odpali filmiki o błędach dns 3700, jak gościowi w DOMU odtwarzacz się zatrzymuje na vinyl mode z powodu zbyt silnego basu !!! W DOMU !!! A co dopiero w klubie ?
Ja grałem na cdj 2000 przez ponad rok piątek i sobota… dopatrzyłem się kilku błędów i miałem drobną awarię…. ale halo… od czego jest gwarancja ? 2 lata masz na odesłanie sprzętu do serwisu i niech tam się produkują…
Ludzie którzy siedzą w temacie i zajmują się muzyką elektroniczną wybierają pioneera… amatorzy nie mający kasy albo zaczynający przygodę z graniem wybierają denona albo reloopa, tudzież inne wynalazki…
To tak jak z kupieniem pc i maca… A zostało to kiedyś świetnie porównane do kupna samochodów….
Po co kupować mercedesa jak można kupić za dużo mniejszą kwotę fiata…. to jeździ i to jeździ…. a mercedes i tak się psuje… A koszta naprawy, serwisu, utrzymanie tego samochodu….
Wszystko ładnie pięknie, jeden woli córkę, drugi teściową, ale to tylko od was zależy czy przejedziecie trasę 600 kilometrów komfortowo mercedesem czy może fiatem z bólem dupy. Tak jest z pioneerem i resztą… Przypadki się zdarzają, ale są to pojedyncze przypadki na dziesiątki tysięcy sprzedanych odtwarzaczy.
Zawsze znajdą się działające sztuki, jak i z usterką, ale za te pieniądze, to nie jest chyab aż tyle warte, skoro inni też to mają i to taniej i bardziej nie zawodnie.
Witam wszystkich, powiem szczerze a raczej napisze ,że rzeczy które są tutaj prezentowane bardzo mnie zdziwiły, ponieważ mam te pionki ok 8 miesięcy gram co sobotę i żadnego problemu nie znalazłem… w przeciwieństwie do CDJ 850 jak i również CDJ 900 tam owszem, działy się czasami cyrki ale w CDJ 2000 nic nie ma bynajmniej u mnie , wolno myślały bo miałem soft z pierwszej serii produkcyjnej którego nawet na stronie Pionka już nie było, po wgraniu najnowszego SOFTU kombajn mieli stare porysowane płyty dvd i nawet nie stara się myśleć nad odczytaniem . Może jako pierwsze z pierwszych zostały zrobione porządnie aby zyskały renomę ,NIE wiem nie wnikam ja się denerwowałem grając na 850 pływała , 900 slip nie trzymał tempa podczas skreczu a tutaj bajka. Tak wiec kupujcie nowe pionki nie róbcie zadymy, macie gwarancje i całe dwa lata na wyszukanie problemów, dbając o konsole będzie chodziła latami, znam osoby które dobrze wam znane 1000 MK3 ZAJEŻDŻALI PO połowie roku ;[ za to mój kolega gra już ok 5 lat, wymienił lasery, przeczyścił je, NIE ich DO KARTONU lecz wkłada więc są jak nowe ;] JAK DBASZ TAK MASZ POZDRAWIAM.
Od siebie dodam często spotykane na forach internetowych problemy z aktualizacją softu – często po aktualizacji trzeba oddać do serwisu.
Widać jak kolega się zna, skoro nie widzi co jest na filmach.
Zapraszam do odwiedzenia serwisu pioneera w celu zapoznania się ze szczegółami.1 filmik – kabli nie ma, ani żadna zębatka nie ma tam możliwości przeskoczyć. CDJ 2000 posiada taśmy łączące wewnątrz płyty z elektroniką.
2. Winyl mode najpierw jest pokazany na sprawnym odtwarzaczu, a potem na uszkodzonym, jak by nie wiedział jak działa winyl mode, to by tego filmiku nie nagrał, a przy okazji, nie da się skreczować w sprawnym CDJ 2000 bokiem joga!
3. Skoro CDJ2000 wyraźnie na wyświetlaczu pokazuje komputer jako źródło dźwięku, to jakim cudem wytarcie płyty ma pomóc? A wyraźnie świeci się LINK – połączenie z komputerem – po lewej stronie wyświetlacza.
4. Nie da się zrobić na CDJ2000 loopa o długości jednej ramki zaznaczając loop z 1 czy 2 taktów.
5. Efekt wyciągnięcia playera z pudełka jest podobny ponoć ;)
6. Brak zastrzeżeń.
Nie da się szukać dziury w całym, ale dziury w takim drogim sitku same wychodzą na jaw.A skoro kolega zatrzymał się na etapie cdj1000, to niech się nie wypowiada na temat bardziej zaawansowanych sprzętów.Nie mówiąc już o oglądaniu filmików i nie postrzeganiu co na nich jest.
Tyle w temacie, pozdro
pierwszy problem, przeskoczyla mu zebatka, albo cienki kabel od czujnikow plattera sie poluzowal i zahaczyl plyte przy wsuwaniu :) mialem ten blad u siebie 10 – 15 min zeby to zrobic samemu :)
„patyczek” jest dodany zeby zrobic twardy reset, przez 4 lata uzytkowania moich 1000mk3 nigdy mi si enei zdazylo go uzyc.
drugi filmik – jakis debil nie wie jak dziala vinyl mode i robi z tego halo :)
3. wyraznie wyskakuje error E-8302 (PLAYER Error (playback) – Disc is dirty > clean disc) wiec ewidentnie wina plyty, chociaz mi chodzily po wylaniu na nie drina i szybkiej akcji z czyszczeniem koszulka, wiec musiala byc zajebana plyta albo mocno porysowana.
4. nie robilem jeszcze loopow na 2000 ale ten maly przycisk pod „standardowymi” dwoma z wczesniejszych wersji mi podpada, bo on na obu wchodzi w loopa tym czyms a pozniej wciska to co normalnie zamyka loopa, a nie ten 3ci malutki przycisk ktorym z petli sie wychodzi, dziwne ze na obu tak mu sie robi wiec obstawiam nie znajomosc/nie umiejetnosc robienia loopow.
wada wyswietlacza to efekt upuszczenia czegos na ten ze wlasnie wyswietlacz, albo zalanie go.
ostatni filmik to moze byc wada, :)
po mojemu przypierdalanie sie i szukanie dziury w calym, filmiki powyrywane z kontekstu i dorobione do tego halo, we wszystkim czasem trafjaja sie wadliwe egzemplaze, pomijajac juz fakt ze 2000 sa najebane przesadzanymy gadzetami dla dzieci neo, 1000mk3 wystarczaja w zupelnosci :)