NextBeat X-1000 – test na imprezie

Dziś „dział marketinga” Wacom poczęstował nas filmem, który powstał na imprezie promującej NextBeat X-1000

Powiem tak: Bardziej idiotycznego urządzenia dla DJ jeszcze nie widziałem :D

Już pomijam chore koszty tego ustrojstwa (grubo ponad 5000zł w tej chwili), ale zwróć uwagę jak dziewczę na filmie próbuje coś odczytać z tego mini wyświetlaczyka. W klubie nie jest tak komfortowo jak w domciu także projektant mocno się przeliczył. Jak się gra z traktora na laptopie to ekran ma 13-15 albo 17 cali i często więcej by się przydało a tu?

W telefonie mam podobny!!!!111

BA! W telefonie mogę też zbitować dwa numery ze sobą i też mam dotykowe sterowanie …

<koszt aplikacji: 2,99 $ i efekty gratis> i przez grzeczność nie wspomnę co teraz wychodzi na iPad’a – w tych pieniądzach można mieć DWA iPady z WiFi

NextBeat jest drętwy maksymalnie i kompletnie nie nadaje się do grania imprez…
– no chyba, że ktoś jest masochistą albo trzepie osiemnastki w blokowiskach.

Teraz nie ma się co dziwić, że STANTON SC System jak na razie zgarnia wszelkie nagrody za innowacyjność produktu w tym roku…
– w cenie JEDNEGO NextBeat’a możesz mieć o wiele bardziej rozbudowany <też dotykowy> PEŁNY system STANTON’a, potężnego laptopa dobrej marki i jeszcze wystarczy Ci na dobre odsłuchy studyjne.

Jeśli napiszesz do nas to może jeszcze zmieścimy w tym budżecie zawodowy interfejs audio z przetwornikiem 24-bitowym:)

…a na koniec mam wisienkę na torcie:

n/c