Chyba najbardziej lubię jak stary wyjadacz korzysta i opowiada w samych superlatywach o nowoczesnej (czyt. cyfrowej) technologii w tak „analogowej” dziedzinie…
Moim zdaniem właśnie to – czyli poszukiwanie nowych możliwości – odróżnia prawdziwych artystów od tych, którzy potrafią tylko kopiować…