FOTO: Chris Liebing @ Lokomotywa [Warszawa]

TECHNO TECHNO TECHNO TECHNO TECHNO

Dzizass, ale masakra tam była. Nie dość, że ściągnęliśmy (no – dobra… niemcy dali) tam jeden z największych klubowych wymiataczy, który nazywają ALPHA System to jeszcze jakiś szaleniec wpuścił tam kolegę Liebing’a. Sam poczułem powagę sytuacji już na próbie nagłośnienia. Od wstrząsu, bo to już nie były TYLKO wibracje, który wygenerował bas systemu posypała się rdza, szkło i inne duperele zalegające latami w konstrukcji dachu klubu lokomotywa.

Szkoda, ze nie widzieliście reakcji ludzi oglądających odpalenie systemu :D

Chris zadowolony – jak widać na fotach uśmiech nie schodził z jego twarzy. No i kumaty gość, bo nie grał na czerwonych jak większość lokalnych amatorszczyków… ristekpa!